Od dawna usiłuję zabrać się do charakterystyki kanałów YouTube dotyczących kolekcjonowania broni palnej. Nie jest ich zbyt wiele. Niektóre z nich można uznać za typowo kolekcjonerskie, inne poruszają ten temat sporadycznie. W związku z tym wydawałoby się, że krótka ich krótki opis nie jest sprawą trudną, jednak nie potrafiłem się do tego zabrać aż do tej pory.

     Przedstawiona tu lista ma raczej przypadkową kolejność, zresztą o jakiej kolejności tu mówić, jeśli zawiera ona na dobrą sprawę tylko cztery pozycje. Wyjątkiem są dwa ostatnie kanały, będące rodzajem uzupełnienia tego zestawienia, ktoś może powiedzieć, że znalazły się tu nieco na wyrost. Jeden, z którym wiążę wielkie nadzieje i drugi, którego uważam, że nie mogło tu zabraknąć.

     Nie ukrywam, że kompletnie zapomniałem o tym kanale. Całe szczęście, że mój przyjaciel i jednocześnie niezastąpiony korektor moich artykułów Piotr Zawisza Januszek (mam nadzieję, że w końcu coś tu napiszesz), przypomniał mi o nim.

     Jest to chyba najlepiej przygotowany od strony technicznej kanał. Znajdziemy tam stosunkowo niewiele filmów, jednak o niezaprzeczalnej wartości merytorycznej. Sporo ciekawostek o przedstawianej broni jak i garść informacji technicznych powodują, że filmy ogląda się z zaciekawieniem. Nie bez znaczenia jest też fakt, że ich „bohaterów” możemy obejrzeć w zbiorach Muzeum.

     Pierwszy kanał jaki wyświetlił mi się po wpisaniu frazy „broń palna” na YouTube. Zawiera on stosunkowo niewiele filmów, jednak wszystkie mają sporą wartość merytoryczną. Znajdziecie tam zarówno historię omawianych konstrukcji, jak i informację o ich budowie. Często też mamy możliwość zobaczenia działania omawianej broni na strzelnicy.

     Prowadzący mówi bardzo ciekawie i słucha się Go z przyjemnością. Odcinki nie są bardzo długie i nie zanudzają oglądającego nadmierną dawką zbędnych informacji. Co najważniejsze, kanał żyje. Pomimo sporadycznych uaktualnień.

     Nie będę ukrywał, że to mój ulubiony kanał. Materiału na nim jest zatrzęsienie, od konstrukcji współczesnych po broń historyczną. Znajdziecie tu, podobnie jak we wcześniejszym przypadku, zarówno informacje historyczne jak i techniczne. Te drugie często poparte faktycznym zdemontowaniem broni aby pokazać omawiany szczegół. Co ciekawe, autor często porównuje też ze sobą różne konstrukcje, czasem nie przykładając nawet wagi do tego ile dziesiątek lat dzieli okres ich powstania.

     Największym zaskoczeniem może być jednak przedstawiana przez twórcę kanału ocena wartości użytkowych niektórych konstrukcji. Owszem subiektywna i oparta na amerykańskich realiach, ale na innych kanałach się z tym nie spotkałem. Nowe filmy pojawiają się na kanale bardzo często. Nierzadko dotyczą konstrukcji u nas egzotycznych i niemal niespotykanych, co tylko podnosi jego atrakcyjność.

     Jedyne co może wzbudzać pewien niedosyt to warsztat filmowy. Statyczna kamera niezbyt uwydatnia prezentowane szczegóły konstrukcyjne. Słychać też, że narrator spędził już w USA „kilka” lat, czasami brakuje Mu słów na określenie pewnych elementów broni.

     Polecam ten kanał z czystym sumieniem i z całego serca.

     Kanał trochę w stylu „mydło i powidło”. Broń kolekcjonerska nie jest jego główną treścią i pojawia się na nim sporadycznie. Prowadzony jest jednak w sposób bardzo profesjonalny i ogląda się go z wielką przyjemnością.

     To kanał na, który bardzo liczyłem. Jest w tej chwili na nim jeden film, jednak z punktu widzenia kolekcjonera broni trudno przecenić jego wartość merytoryczną. Nie będę się rozpisywał bo nie bardzo jest jeszcze o czym, ale mam nadzieję, że ta krótka notka a być może i Wasze wsparcie i naciski, zmobilizują autora do dalszej pracy. Powodzenia i trzymam kciuki!

     Część osób zdziwi pojawienie się w tym zestawieniu kanału Irytującego, znam też co najmniej kilka takich, którym to się nie spodoba. Nie można jednak zaprzeczyć, że jest to twórca tzw. pierwszego kontaktu, szczególnie dla młodych osób interesujących się bronią historyczną.

     Owszem, Jego filmy często zawierają błędy merytoryczne i wiedzę „mityczną”, jednak ja traktuję je jako swego rodzaju twórczość popularnonaukową. W takim przypadku jestem w stanie wybaczyć te błędy. Trudniej mi przejść obojętnie obok krzykliwego stylu wypowiedzi i zbytniego samouwielbienia autora. Staram się jednak przymknąć na to oko.

Kanał oczywiście żyje i prężnie się rozwija, jednak tematyka broni jest tylko ułamkiem jego zawartości.

     Jeśli znacie jeszcze jakieś inne polskojęzyczne kanały warte polecenia, bardzo proszę o podanie ich w komentarzach. Postaram się je uwzględnić w treści tego wpisu.

     Zapraszam też zainteresowanych Rozkminami Minionka na  grupę sympatyków na Facebook-u, gdzie można podyskutować i zaproponować nowy temat wpisu współtworząc tym samym ten blog.