Menu

Browning FN 1910 – broń, która rozpoczęła I Wojnę Światową….

23 lutego, 2018 - Kącik kolekcjonera
Browning FN 1910 – broń, która rozpoczęła I Wojnę Światową….

Kolejny wpis Powstały dzięki niezastąpionemu Bogdanowi Zajączkowskiemu. Tym razem najbardziej zabójcza broń w historii świata. Zapraszam do lektury.
„Browning FN 1910 – broń, która rozpoczęła I Wojnę Światową….
Rankiem 28 czerwca 1914 roku arcyksiążę Franciszek Ferdynand wraz z małżonką Zofią przybył pociągiem do Sarajewa. Na dworcu para została powitana przez gubernatora Bośni, generała Oskara Potiorka. Następnie licząca sześć samochodów kolumna udała się w kierunku ratusza. Ponieważ wizyta była zapowiedziana od kilku tygodni, a trasa przejazdu podana do publicznej wiadomości na dostojnych gości oczekiwały tłumy widzów – wśród nich członkowie kierowanej przez pułkownika Dragutina „Apis” Dmitrijevića nacjonalistycznej organizacji „Czarna Ręka”. Choć następcę tronu oskarżano powszechnie o militaryzm – w rzeczywistości był on zdecydowanym przeciwnikiem konfrontacji z carską Rosją. Zwykł nawet powtarzać, że jako cesarz nigdy nie pozwoli na wojnę z Rosja, bo w takiej wojnie nie będzie zwycięzców – najprawdopodobniej upadną obydwa imperia! Takie stanowisko, podobnie jak i znaczna popularność wśród Słowian Południowych i w Czechach nie przynosiło mu jednak, paradoksalnie, sympatii ani władz carskich ani serbskich. Zdawały sobie bowiem sprawę z tego, że w razie zmiany na tronie Austro-Węgier trudno będzie sprowokować nowego władcę do wojny, a sympatie Słowian były postrzegane jako tama przed wpływami Rosji i Serbii i śmiertelnie zagrażały ich ekspansjonistycznym planom.

zdjęcie B. Zajączkowski

Nic więc dziwnego, że czynniki te postanowiły go usunąć poprzez zamach „piekąc dwie pieczenie na jednym ogniu”: pozbywały się w ten sposób i niebezpiecznego reformatora i stwarzały pretekst do konfrontacji zbrojnej.
Gdy samochody przejeżdżały bulwarem nad rzeką Miljacką, o godzinie 10:10, Nedeljko Čabrinović rzucił w kierunku samochodu wiozącego arcyksięcia Franciszka Ferdynanda granat. Odbił się on jednak od karoserii i eksplodował pod następnym samochodem powodując rany u 20 osób (pasażerów i tłumu obserwującego przejazd). Następnie Čabrinović połknął pigułkę z trucizną i rzucił się do rzeki, jednak trucizna okazała się zwietrzała, zaś rzeka głęboka w tym miejscu na zaledwie kilkanaście centymetrów, został więc po chwili ujęty.
Po oficjalnej ceremonii w ratuszu arcyksiąże Franciszek Ferdynand postanowił udać się do szpitala by odwiedzić ranne ofiary wcześniejszego zamachu. Aby zmniejszyć niebezpieczeństwo zamachu wybrano specjalną trasę przejazdu, jednak w zamieszaniu zapomniano poinformować o tym kierowcę samochodu arcyksięcia. Po drodze skręcił on w niewłaściwą ulicę i usiłując się z niej wycofać znalazł się w bezpośredniej bliskości miejsca zajmowanego przez kolejnego członka „Czarnej Ręki” Gavriło Principa.
Zamachowiec błyskawicznie wykorzystał nadarzającą się okazję i oddał dwa strzały z pistoletu Browning FN 1910 (nr seryjny 19074) – jeden trafił arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w szyję, drugi zaś Zofię von Chotek w brzuch. Oboje zmarli w ciągu kilku minut. Według relacji świadka ostatnie słowa arcyksięcia Franciszka Ferdynanda brzmiały: „Zofio, Zofio! Nie umieraj! Musisz żyć dla naszych dzieci!” a następnie kilkakrotnie wyszeptał „to nic”. Gdy samochód dotarł do rezydencji gubernatora arcyksiąże Franciszek Ferdynand był już martwy, zaś Zofia von Chotek zmarła kilka minut później.

Pistolet z którego dokonano zamachu na Arcyksięcia.

.

Fakt, że bezpośrednią przyczyną wojny stał się Franciszek Ferdynand, który najżarliwiej się jej sprzeciwiał, a jego mordercą był przedstawiciel narodu, który pod rządami arcyksięcia miał zostać trzecim „narodem rządzącym” i współdecydować o losach państwa – może się wydawać zdumiewający, lecz ma swoja logikę: Arcyksiążę zginął właśnie, dlatego, że przeciwstawiał się wojnie, która zaplanowano w Petersburgu i w Belgradzie, a musiał umrzeć z ręki Serba właśnie dlatego, że jego rządy mogłyby przynieść realizacje marzeń południowych Słowian i uniemożliwić serbską ekspansje ku północy. Natomiast prawdziwym szyderstwem dziejów, było to, że gdy kula przeszyła Franciszkowi Ferdynandowi gardło, znalazł jeszcze dość siły, by sześć lub siedem razy powtórzyć słowa: „To nic”. W obliczu przeszło 30 milionów ofiar mającej się rozpętać wojny brzmią one do dziś wstrząsająco.
W wyniku zamachu władze Austro-Węgier wysunęły wobec Serbii ultimatum, domagając się m.in. dochodzenia w sprawie współudziału w zamachu ze strony oficjalnych przedstawicieli władz Serbskich. Większość punktów ultimatum została przyjęta, jednak Austro-Węgry żądały przyjęcia ich w całości, celowo dążąc do konfliktu mającego wyeliminować Serbię jako czynnik polityczny na Bałkanach. W rezultacie, 28 lipca 1914 roku Austro-Węgry wypowiedziały Serbii wojnę, która na skutek powiązań sojuszniczych ogarnęła w ciągu następnych kilku dni całą Europę

zdjęcie B. Zajączkowski

Geneza powstania pistoletu, który „zapoczątkował” I Wojnę Światową była następująca – w 1900 roku belgijskie zakłady Fabrique Nationale rozpoczęły produkcję pistoletu Browning FN 1900. Była to udana konstrukcja, ale szybki postęp techniczny sprawił, że już po kilku latach stała się przestarzała. Dlatego w 1910 roku FN rozpoczęło produkcję nowego pistoletu oznaczonego jako Model 1910. Nowy pistolet podobnie jak i jego poprzednik był konstrukcją Johna Mosesa Browninga. Działał na zasadzie odrzutu zamka swobodnego, które to rozwiązanie zostało podobno wynalezione właśnie przez Browninga. Broń działała niezawodnie mając przy tym małe wymiary, co w owym czasie bynajmniej nie było regułą. Zapłon naboju następował w wyniku działania bijnika, który jednocześnie działał jako wyrzutnik łuski. Pistolet jako pierwszy na świecie miał trzy zabezpieczenia – w chwycie, dźwigniowy blokujący spust i blokadę broni przy wyjęciu magazynka. Największą nowością była sprężyna powrotna owinięta naokoło lufy. Browning FN 1910 był pierwszym produkowanym seryjnie pistoletem z tak umieszczoną sprężyną powrotną. Później rozwiązanie to pojawiło się w innych znanych konstrukcjach jak np. Walther PP i PPK, Sauer 38H, Pistolet Makarowa czy polskie P-64 i P-83.
Browning FN 1910 przyniósł fabryce ogromny sukces – sprzedano 575 tysięcy sztuk tej broni. Pistolet był produkowany głównie na rynek cywilny (zarówno europejski jak i amerykański), ale bardzo duża ilość tych pistoletów znalazła się także na uzbrojeniu formacji policyjnych i wojskowych w wielu krajach europejskich. Między innymi 450 sztuk sprowadził do Polski w grudniu 1934 roku Departament Uzbrojenia Ministerstwa Spraw Wojskowych na potrzeby oficerów Wojska Polskiego.
Rozpowszechnienie na rynku i popularność modelu 1910 była tak duża, że nazwa Browning stała się w tym czasie w ogóle synonimem pistoletu. Broń był produkowano w wersjach kalibru 7,65 mm (nabój 7,65 mm Browning ), oraz 9 × 17 mm (nabój 9 mm Browning Short).

Produkcję tego pistoletu zakończono w 1954 roku.

FN 1910/22 z mojej kolekcji

W 1922 roku w oparciu o pistolet wzór 1910 John Moses Browning skonstruował pistolet wzór 1910/22 przeznaczony dla armii jugosłowiańskiej o przedłużonej lufie i chwycie i pojemniejszym magazynku.
Browning FN 1910 był bronią samopowtarzalną. Zasada działania oparta o odrzut zamka swobodnego. Mechanizm spustowy bezkurkowy. W przeciwieństwie do innych pistoletów Browninga sprężyna powrotna umieszczona jest wokół lufy, a nie na żerdzi pod lufą, co powoduje charakterystyczną zmianę kształtu broni.
Bezpiecznik nastawny. Skrzydełko bezpiecznika po lewej stronie zamka. Dodatkowo pistolet posiadał bezpiecznik chwytowy.
Browning FN 1910 był zasilany z wymiennego, jednorzędowego magazynka pudełkowego o pojemności 7 lub 6 naboi (zależnie od kalibru), umieszczonego w chwycie. Przycisk zwalniania magazynka znajdował się u dołu chwytu.
Lufa gwintowana. Przyrządy celownicze mechaniczne, stałe (muszka i szczerbinka).”
Bibliografia:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pistolet_Browning_M1910
http://en.wikipedia.org/wiki/FN_Model_1910
http://edukacja.gazeta.pl/…/1,124765,6500244,Zamach_w_Saraj…
http://guncollection.pl/index.php…
http://pl.wikipedia.org/wiki/Franciszek_Ferdynand_Habsburg 
http://www.viribusunitis322012.fora.pl/…/franciszek-ferdyna… 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gawriło_Princip 
Andrzej Konstankiewicz- „Broń strzelecka Wojska Polskiego 1918-1939”, Wydawnictwo MON, Warszawa 1986
 Zapraszam do zapoznania się z pozostałymi artykułami Pana Bogdana Zajączkowskiego:
Pistolet wz. 33 (TT, Tetetka).
Jednoręczny pistolet z polskimi korzeniami.

Oraz moimi:
Brownig FN 1903 – Prawie jak TTka.

Szczegóły konstrukcji FN 1910. Bogdan Zajączkowski

 

zdjęcie B. Zajączkowski

 

4 myśli nt. „Browning FN 1910 – broń, która rozpoczęła I Wojnę Światową….

U-cu

Fajny tekst, szkoda, że ten historyczny FN trochę zaniedbany w muzeum.

Odpowiedz
Tactikal Minion

O ile mnie pamięć nie myli, to jego historia jest nieco zagmatwana. Na czas wojny został ukryty, wraz z innymi dowodami śledztwa, w klasztorze… i zapomniany. Odkryto je zupełnie przypadkiem po kilkudziesięciu latach.

Odpowiedz
Wiktor

Piękna broń. Dziękuje za wpis

Odpowiedz
    Minionek

    Widać klasę Bogdana, autora wpisu.

    Odpowiedz

Podziel się ze mną swoją opinią.